•Granice w rodzinie•

Temat, który dość często pojawia się u mnie w gabinecie dotyczy granic.
Dużo się o nich mówi – trzeba je stawiać dzieciom, dzieci ich potrzebują itd.
Jednak nie zawsze łatwo jest jednoznacznie określić czym te granice są.
Podobnie jest z regułami i zasady. Często zarówno rodzice, jak i inni dorośli w otoczeniu dzieci, stosują te zwroty, zazwyczaj w kontekście dyscyplinowania czy trudnych zachowań.

Przygotowałam dzisiaj dla Was małą ściągę, którą mam nadzieję, że pomoże rozjaśnić ten temat.

Dorośli najczęściej określają swoje granice poprzez:

📍Reguły – mające zazwyczaj wymiar praktyczny i odnoszące się do codziennego współżycia w rodzinie. Np. przed wyjściem z domu ścielimy łóżka, kolację jemy razem, nie chodzimy po domu w butach

📍Zasady – informacje o wartościach i normach, które są dla nas ważne. Np. w niedziele jemy obiad u dziadków, dzieci kładą się spać nie później niż o 20:00, segregujemy śmieci

📍Granice osobiste – mówiące o indywidualnych preferencjach, komforcie i dyskomforcie zarówno fizycznym, jak i psychicznym w relacji z najbliższymi. Np. chcemy być sami, kiedy korzystamy z toalety, nie lubimy, kiedy ktoś wpada na nas z rozpędu, denerwuje nas, kiedy w sypialni jest bałagan.

Łatwo się domyślić, że spośród wymienionych wyżej sposobów określania granic, to właśnie granice osobiste sprawiają nam dorosłym, a szczególnie rodzicom najwięcej trudności.

Źródło: “Jak zrozumieć małe dziecko”